Głośniki przenośne to jeden z tych gadżetów, który zyskał na popularności przez ostatnie lata. Rynek jest pełen lepszej i gorszej jakości głośników, wszystko oczywiście zależy od ceny. Chciałbym Wam przedstawić stosunkowo niedrogi i kompaktowy głośnik Philips. To co wpływa na dobrą ocenę takiego głośnika to na pewno dobra bateria i duża wytrzymałość.
Dlaczego kabel, a nie Bluetooth? To głównie ze względu na baterie urządzeń podłączanych do niego. Głośnik jest niewielkich wymiarów, a jego głośność i jakość dźwięku może zaskoczyć, jak było w moim przypadku i moich znajomych. Wszystko też zależy od jakości odtwarzanego nagrania. ogromną zaleta tego głośnika jest sylikonowa obudowa, co ratuje go podczas upadku, nie uratuje to jednak naszego smartfonu, który poleci za nim.
Na jednym cyklu ładowania głośnik wytrzymuje ok. 7-9 godzin. Jest to zadowalający wynik. Idealnie nadaje się na wypady na plażę, na działkę lub na jakiekolwiek spotkania w plenerze.
Głośnik ładuje się dość długo, ale jest wart tego czasu. Możemy go naładować za pomocą kabla USB bezpośrednio w gniazdku lub za pomocą komputera lub power banku.
W sieci można znaleźć głośnik Philips SoundShooter SBA3010 w cenie ok. 60 zł. Występuje w trzech wersjach kolorystycznych. Swój egzemplarz dorwałem jakieś dwa lata temu w Realu za 59 zł. Działa do tej pory bez zarzutów, a przeżył wypady na plażę i kontakt z piaskiem.
Przeczytaj także: Apple Music ma już 10 milionów subskrybentów w pół roku. Spotify zajęło to aż 6 lat
Dane techniczne:
Moc 2 W Czas pracy do 8 h Pojemność akumulatora 500 mAh Pasuje do urządzenia ze złączem 3,5 mm jack Złącza micro USB Informacje dodatkowe zwijany kabel, ładowanie akumulatora przez USB Wymiary 66 x 77 mm Waga 200 g.