HMD Global, a więc firma zarządzająca marką Nokia stara się odbudować jej siłę i wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Stoją za tym nowe, średniej klasy smartfony, które lada moment pojawią się na wielu rynkach światowych. Obok nich, na targach MWC 2017 zobaczyliśmy również odnowioną Nokię 3310, która wzbudziła ogromne zainteresowanie. U wielu, telefon ten wywołuje wspomnienia dawnych czasów. Mimo tego, że nie jest to idealne urządzenie, to może okazać się wielkim sukcesem sprzedaży, przynajmniej według jego producenta.
Nowy oddział fińskiej firmy bardzo stawia na marketing i widać to w przypadku właśnie Nokii 3310. Jednym z atutów miała być cena, a niektórzy z internetowych sprzedawców rozpoczęli już nawet wstępną sprzedaż odnowionego modelu. Teraz okazuje się, że cena będzie nieco wyższa na Starym Kontynencie, niż początkowo sugerowano.
Na targach MWC mogliśmy dowiedzieć się, że cena za Nokię 3310 w strefie euro wyniesie 49€. Jednak ceny w Austrii, Norwegii czy Czechach wydają się być wyższe o około 10 euro. Nawet 49 euro, a więc ponad 200 złotych to bardzo dużo jak za telefon 2,4-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości 320×240 oraz łącznością 2G.
Jeden z niemieckich sklepów ogłosił na swojej stronie rozpoczęcie wysyłki na 28 kwietnia. Niektórzy też na naszym kontynencie obniżają cenę do 53€, ale to też może nie być wystarczającym powodem do zwiększenia popytu. Nie wiemy jeszcze jak to będzie wyglądało w naszym kraju oraz kiedy nowe urządzenia marki Nokia pojawią się w Polsce. Z niecierpliwością czekamy na modele – Nokia 3310 (2017), Nokia 3, Nokia 5 oraz Nokia 6.