Koniec telefonów Blackberry

Koniec telefonów Blackberry

Niektóre marki telefonów już na sam dźwięk ich nazwy przywołują falę nostalgii. Przykładem może być tutaj chociażby Nokia. Nawet, jeśli komuś nie zdarzyło się mieć żadnego urządzenia tego producenta, to zapewne i tak ma pewne związane z nim przyjemne skojarzenia. Przykładowo żarty o niezniszczalnej Nokii 3310. Podobny status na polskim rynku miały również Sony Ericsson i Blackberry. Ten pierwszy jeszcze jakoś przędzie, ale okazuje się, że to już koniec Blackberry – nie powstanie już ani jeden nowy telefon tej marki.

Blackberry długo było na “podtrzymywaniu życia”, ale to już koniec

Jeśli ktoś nie interesuje się zbytnio telefonami, to mógł mieć wrażenie, że Blackberry zakończyło działalność już dość dawno temu. Faktycznie, od długiego czasu nie liczyło się na rynku, ale mimo wszystko jeszcze jakoś działało. Biznes przechodził z rąk do rąk, ostatecznie trafiając pod skrzydła firmy OnwardMobility. Okazało się to jednak gwoździem do trumny.

Jeszcze jakiś czas temu można było przeczytać, że Blackberry planuje nowoczesnego smartfona obsługującego sieć 5G (a jednocześnie wyposażonego w tradycyjną dla sprzętów firmy klawiaturę, co jest już rzadko spotykane). Kto wie, jeśli trafiłby na rynek, może marka przeżyłaby drugą młodość, tak jak niedawno Nokia. Tak się jednak nie stało.

Premiera nowego urządzenia była przekładana. Oficjalnym powodem był problem z dostępnością kluczowych półprzewodników. Trzeba przyznać, że obecnie z jego powodu cierpi w zasadzie cała branża smartfonowa, a do tego również m.in. branża automotive i gamingowa.

Niestety, okazało się, że problemy sięgają znacznie głębiej. Jeśli wierzyć informacjom, do których dotarli fani marki, OnwardMobility jest w tragicznej sytuacji finansowej i firmie grozi bankructwo. Ostatecznie producent stracił licencję na wykorzystanie marki Blackberry i w związku z tym wspomniany smartfon z obsługą sieci 5G nie ma szans się ukazać.

Prezes Blackberry nie chce już robić smartfonów

Nie każdy wie, że obecnie Blackberry zajmuje się także innymi kwestiami poza smartfonami. Ba – to one są dla firmy ważniejsze. Rzekomo prezes firmy John Chen miał nawet powiedzieć, że lepiej, aby nie powstał już żaden telefon Blackberry. Mogłoby to bowiem zaszkodzić marce i jej staraniom w innych sektorach, takich jak m.in. bezpieczeństwo.

To niewątpliwie smutny moment dla fanów klasycznych smartfonów. Blackberry było marką popularną nie tylko wśród “zwykłych” ludzi, ale też między innymi wielu celebrytów, polityków i biznesmenów. Przede wszystkim dlatego, że urządzenia Blackberry były pierwszymi telefonami, które dawały dostęp do e-maila i posiadały ograniczone funkcje sieciowe.

źródło: highlab.pl

Dodaj komentarz